wtorek, 18 marca 2014

PAT&RUB, Otulające Masełko do Ciała


Ostatnio nie mam chęci ani czasu na blogowanie. Może to przesilenie wiosenne a może przez te afery w blogsferze, sama już nie wiem. Poza tym zaczęła się budowa mojego domu i wiadomo trzeba wszystkiego doglądać, ale we wakacje już powinien być gotowy :) Tym samym czeka mnie przeprowadzka z rodzinnego miasta do innego oddalonego o 300 km. Co za tym idzie będzie też zmiana otoczenia, znajomych, itp... Dobra kończę te wywody i zabieram się do notki :)

Większość z Was już zna nową linię Otulającą Pat&Rub, która ku uciesze większości uplasowała się w stałym asortymencie. Osobiście kocham słodkie zapachy i musiałam nabyć tę serię. Miałam już balsam do rąk (recenzja tu), teraz nadszedł czas na masełko do ciała.

Aromatyczne masło do ciała odżywia, regeneruje i rozpieszcza naturalnym aromatem.
Dzięki bogactwu roślinnych maseł i olejów nawilża, natłuszcza i odbudowuje naturalną równowagę hydrolipidową nawet bardzo suchej skóry. Kosmetyk zawiera naturalny filtr UV. Został wyprodukowany na piąte urodziny marki PAT&RUB.

 

  • masło shea* – nawilża i zmiękcza
  • masło kakaowe* – natłuszcza i uelastycznia skórę, łagodzi podrażnienia
  • masło oliwkowe* – wygładza i koi
  • olej babassu* – uelastycznia, nawilża, jest naturalnym filtrem UV
  • squalane*  (z oleju oliwkowego) – nawilża
  • ekstrakt z cytryny* – działa ujędrniająco i przeciwzapalnie
  • naturalna witamina E* – wygładza, ujędrnia, natłuszcza i nawilża
  • gliceryna roślinna* – nawilża
  • inne roślinne substancje natłuszczające i  nawilżające* 


    Pojemność 250 ml kosztuje 69 zł.


    Mazidełko znajduje się w plastikowy mlecznym opakowaniu nadającym się do recyklingu oraz posiada folię zabezpieczającą.



    Masełko jest koloru białego, posiada konsystencję tortowego kremu. Z łatwością rozsmarowuje się i wchłania w skórę, pozostawiając delikatną warstewkę, która doskonale nawilża i natłuszcza i odżywia ciało. Zapach jest aromatyczny i słodki wyczuwam wanilię, karmel i gdzieś w tle delikatną cytrynę. Długo można delektować się tym niebiańskim zapachem, który przez swój aromat poprawia samopoczucie :) Kosmetyk jest moim ulubieńcem w okresie jesienno - zimowym. 


    Kocham te masełka, za wszystko!!! :)

    47 komentarzy:

    1. Ja nie miałam jeszcze tego masełka, ale widzę, że zbiera same pozytywne opinie. Muszę powąchać bo zawsze zapominam:] wtedy zdecyduje czy dam radę używać...

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Masz rację lepiej powąchaj, bo wie, że masz wyczulony nos :)

        Usuń
    2. Z P&R jestem trochę na bakier. Mam tylko jeden produkt i jestem z niego zadowolona. Ta seria otulajca, mimo że to nie moje klimaty zapachowe, bardzo mnie kusi. Poczekam do przyszłej zimy, może w końcu się zdecyduję:)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Używanie go zimą to sama rozkosz, może i Tobie się spodoba ;)

        Usuń
    3. Zapach musi być obłędny, czytałam wiele dobrego o produktach z tej serii, szczególnie o masełku, jednak cena jest dla mnie zaporowa...

      OdpowiedzUsuń
    4. uwielbiam masełka od Kini <3

      OdpowiedzUsuń
    5. Nie moge sie przemoc do zapachow od p&rub, specjalnie podchodze w sephorze do polki z tymi kosmetykami, odkrecam...i odstawiam://

      OdpowiedzUsuń
    6. Już dużo oczytałam się o tym masełku i mam na nie coraz większą ochotę :) zapowiada się świetnie :)

      OdpowiedzUsuń
    7. to masło wpisało się również bardzo w moje upodobania, zapach piękny !

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Wersja otulająca i relaksująca to moje nr 1 ze względu na zapach :)

        Usuń
    8. Muszę wreszcie wypróbować te kosmetyki P&R:)
      Powodzenia w szybkim zakończeniu budowy, pewnie jesteś teraz okropnie zalatana ale to chyba czysta przyjemność móc wykańczać i urządzać własny domek:)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Koniecznie wypróbuj :) Dzięki, już się boję tego wykańczania, chyba pójdę na jakieś targi po natchnienie :)

        Usuń
    9. W zeszłym tygodniu zdenkowałam to masło i już tęsknię za zapachem :)

      OdpowiedzUsuń
    10. uwielbiam Patkowe masła! to otulające czeka w kolejce, ale jestem pewna, że się polubimy :D

      OdpowiedzUsuń
    11. Kilka dni temu zdenkowałam masło otulające :)
      Działanie jest wspaniałe, ale zapach troszkę mnie rozczarował.
      Cytryna, niestety, wybija się na pierwszy plan. Szkoda.

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Osobiście w masełku cytrynę wyczuwam na dalszym miejscu, ale w balsamie do rąk wybijała się jako pierwsza, lecz szybko się ulatniała :)

        Usuń
    12. Ja również uwielbiam masła od Pat&Rub. To otulające właśnie niedawno "zdenkowałam" :)

      OdpowiedzUsuń
    13. Mam masło P&R, ale hipoalergiczne. Jest bardzo fajne :)
      Natomiast z tej otulającej serii mam balsam do ciała. Szczerze mówiąc trochę lepiej wyobraziłam sobie ten zapach, niż jest on w rzeczywistości.

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Osobiście tylko hipoalergicznego i orzeźwiającego masełka nie miałam w swojej kolekcji :) Mnie się zapach serii otulającej bardzo podoba :)

        Usuń
    14. Od dłuższego czasu jest już na mojej liście zakupowej:)

      OdpowiedzUsuń
    15. Jaką ma fajną konsystencję ; )) . Zapraszam na rozdanie u mnie : http://malinka24.blogspot.com/2014/03/rozdanie.html#comment-form

      OdpowiedzUsuń
    16. szkoda ze taka cena troche wysoka:P
      Hej zapraszam Cie skromnie do zabawy :) Chciałabym zebys napisala pare spraw ktore Cie cieszą. Takie male drobne gesty, sytuacje, wszystko co chcesz co sprawia ze czujesz sie szczesliwa!!!
      Jesli juz taki post jest u Ciebie -przepraszam i napisz u mnie na blogu z checia przeczytam.:) Jesli nie chcesz takich zabaw wybacz nie wiedzialam:P
      Skromnie zapraszam do siebie
      victooriaa.blogspot.com
      Chciałabym zebysmy nauczyli sie doceniac male rzeczy! i byc bardziej szczesliwym czlowiekiem:)

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Zawsze można upolować masełko w 20% promo w Sephorze a czasem w 50% promocji na stronie producenta ;)

        Usuń
    17. mASEŁKO ZAPOWIADA SIĘ NAPRAWDĘ ŚWIETNIE, a zapach musi mieć nieziemski :)

      OdpowiedzUsuń
    18. muszę wypróbować, kuszą strasznie te nazwy i zapachy ;)

      OdpowiedzUsuń
    19. To zdecydowanie moja najbardziej ulubiona linia zapachowa tej marki :)

      OdpowiedzUsuń
    20. Ja uwielbiam słodkie zapachy cały rok. Myślę, że masełko przypadnie mi do gustu. Obserwuję.

      OdpowiedzUsuń
    21. Uwielbiam rusinowe maselka :)

      OdpowiedzUsuń

    Dziękuję za komentarze, każdy jest dla mnie ważny. Na wszystkie postaram się odpowiedzieć :)