czwartek, 9 stycznia 2014

Dior, Diorshow Fusion Mono, nr 381 Millenium


Wybierając się na Sylwestra, zadowolona wzięłam kieckę, buty, malowidła, myśląc że to wszystko. 
Dopiero w połowie drogi, czyli po jakiś 100 km, przypomniałam sobie, że nie mam cieni :D Oczywiście miałam już nerwa. Zaraz jak dojechałam do Łodzi od razu fru..., kierunek Manufaktura i biegiem do Sephory, zostało niemal 15 minut do zamknięcia. Dobrze, że wiedziałam co chcę kupić, bo już miałam ten cień na liście chciejstw, tylko upatrzyłam sobie kolor Hypnotique ewentualnie Cosmos, ale nie było, więc padło na Millenium i nie żałuję :)

Diorshow Fusion Mono Eyeshadow pochodzi z kolekcji Mystic Metallics wypuszczonej  jesienią 2013 r.
Cień do powiek o lekkiej i gładkiej konsystencji. Łatwo rozprowadza się na powiece tworząc długotrwały, zróżnicowany kolor. Za pomocą jednego ruchu pozwala uzyskać efekt profesjonalnego makijażu. W gamie dostępnych jest 8 odcieni. 


Cień jest w szklanym pojemniczku z plastikową nakrętką i logo CD.


Pojemność to 6,5 g a koszt 135 zł. 
Załapałam się na poświąteczną promocję 25%  :)


  Jak widać do cienia dołączony jest aplikator.



Cień nakładany opuszkami palców wtapia się w skórę tworząc lekki, delikatnie mieniący się woal koloru, który będzie idealny na dzień a naniesiony przy pomocy aplikatora lub pędzelka uzyskuje intensywne wykończenie i bardziej wyrazisty kolor, tworząc wieczorowy makijaż.


 Piękna gra kolorów.



Fusion Mono posiada musowo-żelową konsystencję, przez co łatwo się nim operuje, to również wielowymiarowa gra barw i świetlistych pigmentów. Millenium to khaki z odcieniami brązu, efekt niekończącego się światła. Osobiście widzę szarość i grafit z domieszką zieleni, złota i fioletu, wszystko zależy jak pada światło. Natomiast w wieczorowym blasku, pięknie się mieni, to za sprawą iskrzących drobinek, które nie migrują i się nie osypują. Kosmetyk jest bardzo trwały, makijaż utrzymuje się przez wiele godzin, w nienaruszonym stanie, co sprawdziłam na zabawie sylwestrowej. Także jestem oczarowana tym cieniem i magią jaką nadaje spojrzeniu. Podczas tego karnawału stał się moim ulubieńcem i codziennie gości na powiekach :)


Na oczku :)



Tak się prezentował po północy w czasie sylwestrowej hulanki, dobra obżarstwa :)


 Mam jeszcze chęć na Hypnotique lub Cosmos :)

52 komentarze:

  1. Jeszcze nie miałam cieni z Diora, na Sylwestra uzylam color tattoo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie czaję się na zakup tych cieni :) Kusi mnie Hypnotique, ale jest bardzo podobny do Chanelowego Illusoira i nie wiem czy jest sens dublowac je, a drugą opcją jest własnie Millenium.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak masz podobny to lepiej wybrać inny kolor, choć te z Diora są bardziej napigmentowane niż te z Chanel ;)

      Usuń
    2. To prawda, że pigmentacja jest lepsza i Diorek ma troche więcej błyskotek :)

      Usuń
    3. W dzień błyskotek tak nie widać dopiero budzą się do życia w wieczorowym świetle, lecz nie nachalnie ;)

      Usuń
  3. Piękny efekt:) Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny jest. To jest prasowany cień mineralny?

    OdpowiedzUsuń
  5. Pieknie wygladasz!!!! Cien swietnie sie wpasowal w Twoj typ urody ;-***

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeden cień i cały makijaż oka 'zrobił', muszę się przyjrzeć tym cieniom, jakoś nie jestem przekonana do ich konsystencji...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie konsystencji jest wspaniała a cienie łatwe do nabierania i nakładania :)

      Usuń
  7. Ślicznie Aguś i Tobie w nim jeszcze śliczniej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny kolorek wybrałaś, Kochana :)
    Przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  9. mam go Agus i uwielbiam go strasznie...
    na codzien uzywam go na dolná linié rzés :) jest nieziemski <3
    buziaki :*****
    slicznie ci w nim :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Karolinko :* :* Formalnie, aż mnie się gorąco zrobiło od tych komplementów :)
      Fakt cień jest boski :)

      Usuń
  10. Bardzo ładnie prezentuje się na powiekach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Aguś ślicznie wygląda na Tobie, chodziłam koło tych cieni i nie kupiłam w końcu i żałuję :) muszę sprawdzić jeszcze raz :) Pięknaś Ty :! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś Dzięki :* Koniecznie je oblukaj a nóż coś Ci wpadnie w oko i się skusisz :)

      Usuń
  12. o nie o nie.. jaki on piękny! *.* chcę go i to mocno!
    cudownie migocze! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładny kolor tego cienia, na pewno często bym go używała :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mieni się ślicznie :) Szkoda tylko, że cena spora :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Absolut piekna :-) wielowymiarowy migotek skonczenie piekny :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ładnie wyglądają na powiece :) I nawet ostatnio macałam, ale w końcu zdecydowałam się na Chanel, tym bardziej, że kolor był idealnie taki jak szukałam (delikatnie złoty) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Super, że Tobie też udało się kupić kolor który chciałaś :)

      Usuń
  17. Fajny kolor, podoba mi się. Ja chyba finalnie zdecyduję się na zakup cieni Armaniego, bo kręcę się wokół nich od jakiegoś czasu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;) Armaniak też zaprząta mnie głowę, szczególnie Rose Popillia ;)

      Usuń

Dziękuję za komentarze, każdy jest dla mnie ważny. Na wszystkie postaram się odpowiedzieć :)